Religijni to minimaliści i przez tą większość minimalistów inni cierpią bo oni chcą by były małe zarobki i dobrze robią szefom bo ci zarabiają więcej od pracowników to samo z zasiłkami małe zasiłki a duże datki na religie i polityków jak i szefów. Zwykła praca w teori miała dawać dużo pieniędzy a daje niewole i przez to ludzie żyją w niewoli dla idei niewolnictwa bo w biedzie jest odkupienie z grzechu. Niewola jest. Ziemia miała być edenem a jest piekłem przez kapitalistów i komunistów. Tu jest tylko kult pracy i wzrostów PKB dla jakiś lordów plebsu w koronie i szmatach ze złota. Ja przez religijnych muszę też cierpieć mimo że lubie hedonizm i bogactwo to musze pokutować za nic bo inni to robią to ja też. Trzeba zmiany mentalności ludzi bo przez tą niewole moralną inni mają ciężej w życiu i źle żyją. Dobrze pisał Urban o religijnych my patologia społeczna. Ja np.: chce się po jajach podrapać, ruchnąć kobiete bez obowiązków zakładania rodziny, zarobić duże pieniądze z pracy lub siedzenia na zasiłku nie mogę bo patologia religijna zakazuje i zabrania i gdzie ta wolność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz