Czemu nie warto mieć rodziny?

Rodziny nie warto mieć ze względów ekonomicznych rząd za mało daje na zasiłki na rodzine. Płaca, emerytura, renta, zasiłek na to nie pozwalają. Rodzina jest tylko dla bogatych jak i bogatych jest święto wigilja i wielkanoc. A cenny są za wysokie na duże wydatki. Raczej jak nie zmieni się polityka i tręd ekonomiczny to tylko szaleniec i ślepiec pokroju radia maryja i trwam zdecyduje się na rodzine. Ja jestem sam bo ekonomia mnie zmusza do tego a po za tym wygoda. Gdyby rządowi zależało na dzieciach to by sypnoł groszem. A co obecnie robi to oszczędności w medycynie, produkcji i wysokie podatki jak i niska jakość efektem jest to że dziad rządzi światem. Dla mnie święta umarły wraz z pomysłem na rodzine politykom PiS czy Lewicy itp. Jedyne co rząd robi to podwyżki podatków i cenn, niska jakość, cięcia kosztów, afery i awarie jak w czarnobylu, niskie płace i oprocentowania lokat. 1 słowem promocja ubustwa i dziadostwa jak z komedi czy komedio horroru z lustrzenego świata. Dziwi mnie fakt że ludzie się cieszą że mało mają i nie wołają więcej co jest brakiem logiki. W tak ułożonym świecie nie da się żyć rodzić żyje pół życiem poświęcając się dla rodziny sam nie zje bo dziecko musi jeść takie życie mi się nie podoba. Więc zostaje życie solo. Jak tak ma wyglądać świat to boje się co będzie za 50 lat przykładem za 50 lat może być gorsza służba zdrowia prywatna i na NFZ podejście analogowe archaiczne nie praktyczne. 1 słowem metody leczenia i kontroli ludzmi z przed dekad a to co nowe jest odkładane do kosza na później. A wierni radia maryja wierzą w służbe zdrowia jak w święty obraz ja mam przynajmniej od nich świętego grala z internetu i mnie problemy medyczne ominą a ludzie będą wyć z bólu i stać w kolejkach. Efektem cięcia budrzetu jest to że ludzie nie domagają się lepszego towaru i zadowolają się byle czym za wysoką cenne taka tandeta w cenie złota jak by złoto miało znaczenie religijno medyczne a nie ma wierzą w nie tylko ci co słuchają radia maryja, trwam i gadania egiptologów. A ekonomia to wynalazek kontroli populacji na bazie religi. Bez ekonomi też świat może istnieć był by lepszy. Wystarczy że sklepy będą sprzedawać tanio coś dobrego i sprawdzonego a złom będą odrzucać do kosza i będzie to sprzedawane gorszego sortu na internecie a nie sklepie. W efekcie unikniemy problemów a ludzie będą mogli zakładać rodziny bez zmartwień ale tak ekonomia nie działa ktoś musi wyć z bólu by ktoś mógł mieć coś. Takim myśleniem zbudujemy firme z kapitałem a nie cywilizacje. Kościuł kieruje się tylko ekonomią zysku i strat mając gdzieś to że inni zdychają z głodu bo sprawili sobie pociechę. Mowa o długach i tych problemach. Życie pod górę to toczenie kamienia a nie życie. Tak żyją ludzie z Izraela lub wolnomuraże nie normalni ludzie. Cierpienie nie daje nam cudu. Ja musiałem napisać sam biomody bo tego nie kupi się w sklepie by uniknąć naszej chorej służby zdrowia. Czego efektem jest to że sam musze dbać o siebie bo rząd ma mnie w dupie. Gdyby im zależało na nas to by dali na wszystko kase a tak każdy sam musi myśleć o sobie i gdzie tu budować cywilizacje i posiadać rodzinę jak rząd ma gdzieś problemy bezdomności i chorób ludzi. To tyle o sensie bycia sam i rodziny. Fakt jest 1 nie opłaca się podąrzać za stadem bo stado jest kierowane przez prostych ludzi.