Gdyby każdy lub innaczej mniejszość miała takie problemy jak w serialach para dokumentalnych To ludzie by popełniali samobójstwa. Problemy ludzi są proste. Wielkie halo jest jak jest ktoś bezpołodny, wpadnie w drzewo na motorze, koleżanka zostawi bo wybrała innego. Jak każdy będzie tak myślał to można oszaleć. Od czego są naukowcy jak nie od myślenia. Warto dodać że Polska karmi papom medialnom na bazie uczuć a nie ma uczuć do cudzego żołądka czy portfela. Stale niskie pensje, zasiłki, renty i emerytury jak wysokie podatki podnoszone co rok a ludzie się nie buntują tylko cieszą się z tego że mało mają do tego chodzą do kościoła i są zadowoleni z tego że są chudzi i głodni lub nie mają pieniędzy na duże mieszkanie dla solisty czy auto bo po co weź kredyt i przytul laske i zrób jej dziecko i żyj w cierpieniu. Telewizja promuje biede moralną i ubustwo i bycie chudym lub biednym bo to moralnie dobre a złe jest bycie bogatym bo radiu maryja się to nie podoba. Powiem tylko tyle przekleństwo tych programów para obyczajowych programuje w nas myśl, byśmy dużo nie oczekiwali od władzy i życia, straszą cię że życie cię zweryfikuje. Poczekamy zobaczymy. Warto dodać że PRLowskie społeczenistwo było głupie tak jak obecni ludzie wychowani na serialach dokumentalnych 0 złota 0 jedzenia tylko wartości rodzine i kościuł i bycie jak bezdomny i 0 myślenia o sobie. Jak tak myślisz to nauczyciel ci pałe wstawi na religii za złe zachowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz